PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31668}

Jak w zwierciadle

Såsom i en spegel
7,7 7 586
ocen
7,7 10 1 7586
6,9 10
ocen krytyków
Jak w zwierciadle
powrót do forum filmu Jak w zwierciadle

jak w zwierciadle

użytkownik usunięty

O filmach Ingmara Bergmana przychodzi mi pisac z trudem, poniewaz poruszają one wiele spraw i zachwycaja tyloma swoimi aspektami, ze nie jest łatwo wszystko ogarnąć. z drugiej strony zaś po ich ogladaniu zazwyczaj znajduje sie w specyficznym stanie, w który wprowadzić moze tylko wielkie kino i po ktorym aż chce sie swoimi refleksjami dzielic.
Nie inaczej było w przypadku 'Jak w zwierciadle'. film jest mistrzostwem w każdym calu. nie wspominając juz moze o takich sprawach jak reżyseria (snucie statycznej opowiesci przez ponad godzinę, by oszołomić w kilkuminutowym finale), aktorstwo (doskonała rola Harriet Anderson), scenografia czy perfdekcyjnie wpasowana muzyka Bacha, to co szczególnie mi się wnim podobało to mistzrwosko wrtęcz zarsywoane relacje między postaciami. choroba głównej boahterki wystawia niejako na próbę jej związki z najblizszymi mężczyznami; wychodzi tu cała hipokryzja i egoizm ojca, obojętność i pożądanie męża i wzruszające próby zrozumienia przez brata (który notabene ma podobne relacje z rodzicielem jak siostra) wszystkie te powiązania są niewygodne, bolesne i trudne. chwilami ukrywane pod maską zachwytów i podziwu. relacje między bohaterami ze swoją prawdą i bólem w oglądaniu zasługują na zachyt. na końcu zaś pojawia sie wyraźnie Bóg i dyskusja o nim zdaje sie być kluczem do filmu, a może chociaż kluczem do rozpoczęcia rozważań o jego sensie. Czy Bóg jest miłością? Czy Bóg i miłość to to samo? stawiane są trudne i niewygodne ptania, które warto przemysleć w kontekście seansu. moja jednak refleksja jest jednak niebezpiecznie bliska "Gościom wieczerzy pańskiej" - Bóg jest milczeniem i z miłością ma niewoele wspólnego.
Rozpisałem się jak idiota, co świadczy chyba samo za siebie. Arcydzieło mistrza jakkolwiek okropnie to brzmi.

użytkownik usunięty

"Bóg jest milczeniem a z miłością ma niewiele wspólnego"... Cóż, ja w swojej osobistej interpretacji posunęłam się jeszcze dalej, mianowicie - że Boga nie ma. Karin przez cały czas czeka na Jego przyjście, podczas gdy na ostatecznie okazuje się on być ohydnym pająkiem. Na samym końcu w dialogu ojca z synem jest mniej więcej taka wymiana zdań; "Bóg to miłość" -"Czyli Karin będzie przez Niego chroniona bo my ją kochamy?" "Tak sądzę". Jak dla mnie jest tutaj nie tyle przydawanie Bogu wszechobecnego miłosierdzia, co wzniesienie miłości, uczucia czysto ludzkiego, do rangi boskości, czegoś niezwykłego i najwyższego. Przepiękna jest postać męża Karin, który przez cały czas trwa, wspiera, czeka. Scena, w której zgadza się uklęknąć przy niej, chociaż sam nie wierzy - ten jego ból, cierpienie powodowane cierpieniem Karin... bardzo poruszająca scena. Wcale nie uważam tego filmu za mroczny czy przygnębiający, śmiem twierdzić, że jest jednym z cieplejszych obrazów Bergmana - jedynie osoba ojca Karin jest zimna, pusta, ale i ona przechodzi przemianę. Właśnie - ta jego przemiana, uczucie Martina, troska Minusa - wszystko to dokonuje się przez miłość, zwyczajną ludzką miłość. Właśnie taka afirmacja tego uczucia a degradacja znaczenia Boga, Jego udziału w naszym życiu - to według mnie przedstawione jest w ostatnich scenach. No ale to tylko taka moja (nad)interpretacja, zdaję sobie sprawę, że szalenie subiektywna;)

W każdym razie - arcydzieło najwyższego formatu. Dotychczas filmy Bergmana odbierałam tak jakie one poniekąd są - "na zimno", czując wewnątrz jakiś żal, wstrząs, wypalenie. Podczas tego płakałam jak dziecko...

Lilith - zgadzam się z każdym Twoim zdaniem:) Wiara przynosi niepewność, niepokój, wreszcie rozczarowanie... Kiedy zaufa się miłości - wraz z nią i dzięki niej można wszystko naprawić, stać się lepszym człowiekiem. "afirmacja tego uczucia a degradacja znaczenia Boga, Jego udziału w naszym życiu" - otóż to:)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones